mam maly problem jak jade sobie seacikiem toledo tdi 110 koni to jesli jest jakas gorka a ja przyciskam gaz na 4 albo 5 biegu to samochodzik wskakuje w tryb awaryjny, najczesciej jest jak tempereaturka oleju nie doszla jeszcze do 90 stopni, bo pozniej wystepuje to troch rzadziej mi sie zdaje. i mam teraz do was pytanie czy jest to wina zaworu n75??? dzisiaj wzialem go odlaczylem i jakos oczyscilem benzyna ekstrakcyjna ale dalej to samo czy moze tez sa to kierownice w turbinie?? tylko ze jak wyklacze samochod i wlacze to wszystko wraca do normy to juz nie wiem, a jesli bylyby to te kierownice to czy moglby mi ktos powiedziec gdzie jest to ciegno od turbiny co mozna je rozruszac i na pewien czas by pomoglo?? bo szukalem dotykalem ale nie moglem znalezc rzadnej ruchomej czesci przy turbawce pod ta gruszka wydaje mi sie ze tez nic nie ma. dzieki za pomoc pozdrawiam