od pewnego czasu mam pewien problem polega on na tym ze dziwnie buczy mi pod maska jak krece kierownica obojetnie w ktora strone jesli stoje na pisasku lub na trawie to buczenie ustepuje i lzej sie kreci wiadoma sprawa, ostatnio wymienilem plyn od wspomagania moze nie zlalem caly ale nic nie pomoglo nie ma zadnej roznicy. odglos buczenia dochodzi spod maski i nie kladlem sie jeszcze zeby sluchac czy pompa wyje czy maglownica( mam nadzieje ze dobrze to napisalem) czy ktos moglby pomoc jak rozroznic co siada?? i co jest oczywiscie gorsze, gdy byly zimowki lzej sie krcilo w porownaniu do letnich ktore sa wezsze i tego tez nie rozumiem. i nie chodzi o to ze krecilem na slizgim czy cos takiego bo zimowki byly zalozone do maja tak wiec poslizgi odpadaja.