TDI.PL - tuning, chiptuning oraz eksploatacja silników diesla - FORUM

Czyżby NOTLAUF?

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline KDX

  • ****
  • 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • było: TOLEDO AFN, PASSAT AFN, jest: SUPERB AWX
Czyżby NOTLAUF?
« dnia: 31 Sierpnia, 2006, 21:08:02 »
Witam! Temat pojawiał się na forum juz kilkakrotnie, ale w każdym przypadku objawy notalufu- brak mocy były raczej stałe, natomiast u mnie dzis stało się coś takiego.

Przejechałem krotką trasę (25 km) i zgasiłem silnik. Przy ponownym odpaleniu przez swoją niezgrabność nacisnąłem na gaz - w efekcie przy starcie silnika obroty skoczyły od razu na około 2500 (silnik ciepły, temperatura oleju wg kompa 86 stopni). Sklnąłem się w duchu i ruszyłem dalej. Podczas jazdy zauważyłem, że autko się muli - w jeździe nie dało rady przekroczyć 3100 obrotów (na piątym biegu 120 km/h). Na biegu jałowym - można było przegazować do 4000 obrotów. Na "ucho" silnik pracował normalnie, żadne kontrolki nie mrugały.
Mając na uwadze najprostsze rozwiązanie - zjechałem z drogi i wyłączyłem silnik. Po trzech minutach odpaliłem ponownie i -uwaga- bez jakiejkolwiek mojej ingerencji (nie naciskałem gazu) obroty silnika przy starcie same podskoczyły do około 1600. Znowu go zagasiłem i ponownie odpaliłem - tym razem było już dobrze - obroty nie podskakiwały, jest moc. Silniczek zbiera się normalnie (dla pewności sprawdziłem po autostradzie - 180 km/h i miał ochotę na dużo więcej ale niestety Opel Astra przede mną nie chciał zjechać) - więc wygląda że jest dobrze.

Pytanie jest takie - czy możliwe jest żeby przez swoje naciśnięcie gazu przy starcie spowodowałem jakiś błąd czujników i w konsekwencji  notlauf i czy w tej sytuacji należy się czegoś obawiać, zawczasu czyścić turbinę, czy jakieś czujniki, czy może raczej dać sobie spokój (autko chodzi już normalnie) i cieszyć się furakiem?

Moje autko to Seat Toledo 1998 AFN 110 KM ponad 200 tysięcy (tak mi się  wydaje).

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje!
K.



Czyżby NOTLAUF?
« Odpowiedź #1 dnia: 31 Sierpnia, 2006, 21:40:04 »
Miałem identycznie z moim AFNem (Seat CORDOBA 97/98 110KM), zaobserwuj czy zjawisko ci się powtarza.
Przygazówka, o której mówisz występowała u mnie zawsze przy rozgrzanym silniku. Na zimnym tego nie było i moc była! Wystarczy ze wskaznik temp. cieczy chlodzacej osiagal ok. 70, od razu przy zapalaniu robila sie przygazowka do 2000 obrotow, czarny baczek i muł.

Rozwiazanie znalazłem przy pomocy www.tdiclub.com (np. http://forums.tdiclub.com/showthread.php?t=128860&highlight=maf), tam było kilka identycznych przypadków, za każdym razem winny był O-ring w zaworze odciecia paliwa - N109, to jest taki solenoid przy pompie wtryskowej. U mnie wystarczyło wyjąć to coś (najpierw odłączyć), poprawić O-ring, i włożyć z powrotem. Taki zabieg zrobiłem w styczniu - do tej pory problem nie powrócił ani razu.

Mam nadzieje ze to pomoże.

Pozdr.,
Adam Z.