Po 60 000 km w Octavii 2.0 tdi pojawiły sie regularne ubytki płynu chłodzącego (ok. 0,5l/1000km) bez wycieków. ASO sprawdziło układ ciśnieniowo dwukrotnie, stwierdzono brak spadków ciśnienia. Podejrzenie padło na uszczelkę pod głowicą. Obecnie Octavia przebywa w ASO, stwierdzono podobno uszkodzenie uszczelki przy braku uszkodzeń głowicy. Na moje pytanie o planowanie głowicy usłyszałem, że Skoda nie dopuszcza planowania w tych silnikach, natomiast sprawdzono powierzchnię głowicy "przyrządem"



? Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem? Czy istnieje niejaki "przyrząd"? Auto jest na gwarancji do I 2007 i zastanawiam sie czy nie powinienem zarządać wymiany głowicy jeśli nie można jej szlifować.