Żeby można było założyć turbinę do wolnego ssaka trzeba najpierw odprężyć silnik...
Ogólnie rzecz biorąc - gra nie warta świeczki
Za dużo przebudowy i przeróbek (kolektory wydechowe, dolotowe itp)
Taniej wyjedzie kupić cały silnik z turbo (obydwa maja swoje zaturbione odpowiedniki) wraz z całym sterowaniem i przełożyć...
Choć w tak wiekowych samochodach koszt takiego swapa przekroczy z pewnością wartość pojazdu
Zwłaszcza MkII ma w czym wybierać bo oferowane są do sprzedaży kompletnie zrobione silniki legitymujące się mocą po 100KM (z natryskami oleju na denka tłoków, intercooler`em itp) za bardzo rozsądne pieniądze... Jak również są oferowane do sprzedaży autka od miłośników VW - bardzo często wylalane i wypieszczone - rozebrane na części pierwsze, zakonserwowane, zrobione i ponownie złożone z silnikami w bardzo dobrym stanie. Wartość nakładów poniesionych przez właściciela jest często kilkukrotnie wyższa niż cena rynkowa takiego pojazdu - także warto najpierw się za czymś takim rozejrzeć...
W przyp. PSA pozostaje szukanie jednostki 1.9 TD która seryjnie 90KM miała...
Ale realnie rzecz ujmując - taniej wyjdzie kupić cały gotowy samochód