A więc po ponad pół roku zastanawiania się dzisiaj zawirusowałem swojego klekota Opla Zafirę X20DTL. To taki troszkę niewypał Opla bo z dwóch litrów katalogowo ma 82KM i 185Nm. W każdym razie po zawirusowaniu realna moc do osiągnięcia to około 100KM i 235 Nm.
Oczywiście na samym początku hamownia i sprawdzenie czy silnik sie jeszcze nadaje do przeróbki bo mimo licznikowych 150kkm przebiegu prawdopodobnie autko ma grubo ponad 200kkm. I tutaj miłe zaskoczenie, silnik trzyma parametry a nawet ma lekki bonus co nie zdarza się często w przypadku Opla. Wynik 82,5KM oraz 198,3 Nm.
Czyli wszystko fajnie specjalista bierze się do roboty, pojawia się oczywiście pierwszy problem gdyż ze względu na jakis tam rodzaj kości w kompie nie można wgrać programu przez złacze OBD. Ale nic to fachowiec przygotowany auto na podnośnik wyciąganie komputera (jest w okolicach lewego nadkola). Zgranie programu zamontowanie nowej kości ze zmodyfikowanym programem (przy okazji założonmo taką kość aby można było wgrywać program za pomocą OBD) i na hamownie. W tym miejscu konsternacja moc tylko około 88KM i moment zgodnie z zapowiedzią 231 Nm. Coś jest ewidentnie nie tak. Fachman sprawdza mapy i stwierdza, że nie zmienił mapy na ciśnienie turbo czyl turbina dalej dmuchała jak w serii. szybka korekta wgranie, hamowanie i.... moc 90,6KM moment 236,8 Nm.
Konsternacja i zastanawianie co jest przyczyną. Porównany zostaje wykres sprzed przeróbki z wykresem innego X20DTL i okazuje się, że prawie w całym zakresie obrotów mój silnik ma większą moc niż ten porównywany (jakieś 1-1,5KM) ale powyżej 3500 obr/min zaczyna tracić moc i ma mniejszą o 1-1,5KM. Tak więc podejrzenie pada na zasilanie paliwem, a dokładnie filtr paliwa, który nie wiem kiedy był ostatnio wymieniany. Aby sprawdzić tę hipotezę zwiększona zostaje dawka paliwa w programie jednak zabieg ten przynosi odwrotny skutek, moc spada do około 89KM a przy takiej dawce auto powinno już zacząć dymić co może potwierdzać hipotezę, że ukł. nie wydala i nie daje tyle paliwa ile trzeba. Dlategoteż w przyszłym tygodniu robię wymianę filtre i mam nadzieję, że to on a nie np. tfu tfu pompa paliwowa czy wtryskowa jest problemem.
Co sądzicie o moim przypadku czy możecie potwierdzić, że rzeczywiści filtr paliwa może mieć tak duzy wpływ na moc?
P.S. Przeróbka byla wykonywana w porządnej i znanej w Polsce wrocławskiej firmie Jetronik.
A tak wogóle co myslicie o przebiegu krzywej momentu obrotowego?Czy nie jest czasem za mocny pik w okolicach 2000 obr/min.?