Jeżeli chodzi o chiptuning - to wykonany z głową nie zmniejsza istotnie żywotności silnika. Podobnie wszlelakiej maści boxy, o ile nie żyłują silnika przesadnie.
Jednak nieprawdą jest że silnik jest dokładnie tak samo żywotny jak bez tuningu. Zwiększenie mocy powoduje nieco wyższe temperatury pracy jednostki napędowej, a co za tym idzie - szybsze jej zużywanie (choć może być to naprawdę minimalna, niemierzalna różnica - ale fizyka mówi, że być musi). Z kolei większy moment obrotowy powoduje większe siły zginające i odkształcające zawieszenie i nagrzewające sprzęgło i przekładnię.
Ta różnica może być minimalna - np. auto zamiast 300 tyś do totalnego defektu przejedzie 290 tyś. Ale będzie istnieć
Ecobox z kolei (ponieważ jestem jego twórcą to mogę chyba autorytatywnie się wypowiedzieć) jest urządzeniem które zajmuje się obniżaniem zużycia paliwa. Ponieważ realizowane dawki nie są wyższe od fabrycznych (lub jeżeli nawet chwilowo są to nie są wyższe niż 7% nominału) a przez 80 % czasu pracy silnika jedzie on na fizycznie mniejszej dawce niż gdyby Ecoboxa nie było - to ciężko twierdzić że może to pogorszyć żywotność.
Ale Ecobox nie jest tuningiem. To pomysł na oszczędzanie i tyle.