Witaj,
walczyłem z podobnym przypadkiem, choć mój może być odosobniony. Najbliższy jestem ostatniego wpisu - układ paliwowy. Ćwiczyłem to z serwisem VW. Odczyt na komputerze pochodził z pompy wtryskowej - chcieli ją rozbierać Boże jakie amatorstwo. Wszyscy byli ździwieni ponieważ silnik pracował idealnie. Poddali się i wysłali mnie do serwisu Bosch'a (pompa Bosch'a). Sam także szukałem odpowiedzi. Dziwnych żarówek, czujników stopu i innych ciekawych pomysłów. W końcu zacząłem zastanawiać się ze znajomym nad dziwnym (wszystko działało w 100%) odczytem z pompy. Doszliśmy do wniosku, że pompa może reagować w ten sposób tylko na złe paliwo (zawsze tankuję na jednej stacji, wysoko gatunkowe paliwo - więć tym bardziej nie mogłem uwierzyć w tę teorię) ale wymyśliliśmy, że dolejemy usztachetniacza. Ku mojemu zdziwieniu lampka przestała mrugać po miesięcznej z nią walce. Co ciekawe pół roku później akcja na tej samej stacji z tym samym paliwem. Lampka zaczeła mrugać. Nauczony przykładem natychmiast dolałem uszlachetniacza i przeszło. Zmieniłem stację i paliwo. Od tamtej chwili, nie widziałem mrugającej lampki. Tak jest do dziś przez 2 lata. To nasze super, hiper, extra paliwo - tak nas oszukują. Choć jedno jest dobre ale bez reklam.
Pozdrawiam
Jacek