Cóż,jeśli myślisz poważnie o tuningu to te silniczki sobie możesz odpuścić z mety
Różnicą faktycznie jest intercooler ,do tego sprężarka w DTL jest mniejsza
Z tego co mi jeszcze wiadomo DTL ( a nie wiem czy dotyczy to również DTI) ma dość późny kąt wtrysku i po tuningu w okolice do 100-105 KM autko pali mniej
Jak dla mnie to nieudane silniki dlatego -całe szczęście-Opel dał sobie z nimi spokój
Nawalają pompy ,zawory recyrkulacji,przekombinowany jest system sterowania zaworów
Jak na rewolucyjne rozwiązanie ( 16V) silnik jest kompletnym niewypałem
Brak osiągów,spalanie wyższe od konkurencji,gorsza elastyczność
Brzmienie silnika zostawiam bez komentarza
Myśle że wnętrze astry i użyte doń materiały,ogólna stylistyka kokpitu i najlepsze w nim -pokrętła od starego bojlera można porównać do tych silników-są bo są i tyle
Powinny jeździć i pewnie jeżdzą od czasu do czasu wkurzając właściciela,ale żadna to frajda a powód do zmartwień dla wymagających,pzdr