OPEL Astra II 1,7 DTI czy 2,0 DTI czy może 2,0 DTL? proszę o pomoc w wyborze

[Alaska]

Promax to, że kobietą jestem to nie znaczy, że nie wiem o czym mówię i nie rozróżniam benzynowego od diesla  Dokładnie wiem czym jeżdżą moi znajomi i jak jeżdżą, do tego siedzą w działce samochodowej dość głęboko.
A ja prosiłam o pomoc w wyborze między tymi silnikami a nie o doradzenie czy o odradzenie zakupu Astry więc myślę, że Twoje "najeżdżanie" na Ople troszkę mija się z celem. Aczkolwiek rozumiem, że jak ktoś się na coś uweźmie to wszędzie próbuje przekonać do swoich teorii. Ale bez urazy, nie piszę tego złośliwie, rozumiem ten typ użytkownika samochodu. 

[promax]

Ale ja sie na to auto nie uwziąłem,poprostu miałem już parenaście aut i uważam że Astra jest do bani

[Alaska]

Nie no jasne, że są lepsze niż Astra, to oczywiste. Ale pytanie czy jest jakaś alternatywa do tego Opla? - tzn. żeby znaleźć ten sam rocznik w tej samej cenie z takim wyposażeniem i żeby był równie ekonomiczny, mało pił itp. itd. i jeszcze wykluczając Fiaty, Fordy i francuzy? To nie takie proste... Gdybym dysponowała wiekszym budżetem to bym kupiła np. Toyotę Avensis D4D.

[Remek]

To jesli to ma byc cos zamias astry IIa mowa o Toyocie to moze Corolla D4D(szkoda ze nie wkładali D-CAT)? jak dla mnie auto o wiele lepsze niz astra.

[promax]

A żeby nie było że się uwziąłem i się przyciąłem ,jak na rok 97 ,Astra ma ciekawą stylistyke zewnętrzną ,nawet po 10ciu latkach wygląda przyzwoicie,szkoda tylko że ... przynudzam ?? 

[Alaska]

 

Spoko, możesz sobie poprzynudzać, grunt to mieć dystans... 

Remek - Korolka z 2000 r. odpada - ze względu na stylistykę zewnętrzną, która nie równa się Astrze z '97  . A tak na poważnie to naprawdę mimo, że nie jest to dla mnie priorytetem to nie kupiłabym tego rocznika Korolki właśnie "dzięki" temu jak wygląda (zwłaszcza reflektory  ).

[promax]

eee ,ale w 2000 to te reflektory poprawiono,za to wtedy jeszcze nie mieli dostępu do dobrego plastiku i dalej przetapiali plastikowe tacki,wnętrze w corolce jest błe,ale jeździ fajnie

[Alaska]

Szukam sobie tej Astry 2,0 DTI i.... wcale nie jest tak łatwo, niby sporo ofert ale ciężko znaleźć coś sensownego w sensownej cenie... I zastanawia mnie dlaczego ceny używanych Opli trzymają się na dość wysokim poziomie, jakby nie było to bardzo popularna marka i model samochód oraz spora ich podaż na rynku aut używanych. Myślałam, że za 20 tyś. spokojnie można kupić rocznik 2001 z klimą a wcale tak nie jest  .

Teraz myślę nad jakąś alternatywą dla Astry, zanim uparłam się na Opla myślałam o Hondzie Civic i nadal coś mnie ciągnie do tego auta. Większość znajomych mówi, że może to niezbyt dobry wybór bo japończyk to jak się zacznie psuć to da po kieszeni, no a Opel przynajmniej tanio się psuje  i wszędzie go zrobią, to jest jakiś argument, no a poza tym fajnego Civika w dieslu ciężko upolować.

Zastanawia mnie silnik diesla w Civiku rocznik '99-'00 (np. takie auto: http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2837432) -otóż jest to 2,0 TDI i ma moc 90KM, wydaje mi się, że jak na tę pojemność to dość mała moc. Co o tym sądzicie i w ogóle o Hondzie z tego rocznika i z takim silnikiem?
Za wszelkie sugestie z góry dziękuję bo laikiem jestem i to forum sporo mi pomaga w oswajaniu tygrysa jakim jest motoryzacja. 

[Marco]

Myśle że taki Civic jest godny uwagi. Diesel 2.0 90Km nie jest za bardzo wysilony, przez co nie zapewnia oszałamiających osiągów, ale z drugiej strony małe wysilenie silnika wróży jego trwałość i niezawodność. Układ wtryskowy w porównaniu do CR czy PD powinien też okazać się bardziej odporny na kiepskie paliwo.
Moja rada: ja brałbym honde