2.5 tds w takiej budzie to wyscigówką nie bedzie. W serii 3 pali mi w miescie 10 l/100km. Z bolączek to np. urywające się plasticzane wirniki w pompie wody. Jesli "w czas" się nie zorientujesz to zagotujesz motor i istnieje prawdopodobienstwo pęknięcia głowicy.
Z innych bolączek, to :
padające wtryski, turbo, pompa wtryskowa (nastawnik pompy).
Mozna trafić na rarytas ale jest to bardzo trudne i kosztowne (takie wozy mają swoją cene). Kupując tds'a trzeba bardzo uważać na paliwo, nie tankować orenżady i raczej unikać stacji "o marnej reputacji" - że tak zacytuje drób. Brzmi tragicznie, ale weźmy pod uwage, że te wozy szczególnie zza zachodniej granicy maja realnie między 300-500 tys km na budziku. Jeśli ktoś dbał o wóz to będzie on długo cieszył nowego właściciela. Tego diesela trzeba poprostu lubić.