Okey..
Od ostatniego postu nie ruszalem NIC..
(No raz skasowalem alarm od sterowania przepustnica/pedal gazu)
I zaczolem eksperymentowac z paliwem.
Do tej pory tankowalem na Orlenie ta "lepsza" i przez rok jezdzilem bylo ok.
Az do dnia kiedy po zatankowaniu jak zwykle na tej samej stacji efekty szarpania.
No to po 2 zbiornikach, zmienilem stacje na BP tez na ta "lepsza" rope.
I po jakis 200km problem znikl sam. Puki co dobrze pali.. nie szarpie.. jezdzi.
Tak wiec, zostaje przy BP Ultimate Diesel.. Jak cos sie zmieni.. Dam znac.
Pozdrawiam,
Borg