Witam
Długo się nie odzywałem znowu. Przez ostanie pół roku wytrwale szukałem powodu wzmożonego apetytu mojego auta na ON. Wszystko co mogłem chyba zrobić w domowych warunkach mam już za sobą: wyczyszczony przepływomierz, wyczyszczony czujnik doładowania, wyczyszczone przewody od intercollera, wyczyszczony zawór EGR, nowe filtry paliwa, powietrza. Nigdzie nie ma żadnych oprów (hamulce, łożyska, pompa wspomagania). Samochód jeździ jak szalony, ani grama dymku z rury, odczuwalna turbodziura do 2000 obr/min ale to podobno norma w tych silnikach. Poddaje się... Teraz mam pytanie: kogo polecacie, żeby się udać na diagnostyke tego problemu: najlepiej jakiś specjalista od diesli który zna te silniki (występowałe jeszcze w renault i volvo), najlepiej w wojewodztwie mazowieckim, ewentulanie łódzkie, świętokrzyskie. z góry dziękuje