Witam serdecznie
Mam mały problem w Peugocie 2,0HDi ,mianowicie
przy zimnym silniku , start po nocy temp. pow. ok 0-5 st. , przy pierwszych hamowaniach potrafi zgasnąć . Gdybym przy dojeździe do skrzyżowania wcisnął samo sprzęgło i chciał sie dotoczyć to na 100% zawsze silnik zgaśnie ,problem wystepuje do momentu rozgrzania sie motoru , czym zimniej tym trudniej opanować problem , nauczyłem się
z tym jeździć "ale" nie zawsze się przecież udaje
Może mi ktoś doradzi jak rozwiązać problem .
Pozdrawiam