TDI.PL - tuning, chiptuning oraz eksploatacja silników diesla - FORUM

kontrolka ładowania akumulatora

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kontrolka ładowania akumulatora
« dnia: 04 Grudnia, 2007, 22:43:47 »
witam wszystkich!
silnik 1z 90ps. od wczoraj mam chyba problem z ładowaniem ponieważ kontrolka żarzy się blado albo czasami pomruga a ladowanie na klemach wynosi 14,1 v.(to chyba dobrze?).  zwiększanie obrotów nic nie daje.miał ktoś może coś podobnego? pozdrawiam :-\



Odp: kontrolka ładowania akumulatora
« Odpowiedź #1 dnia: 04 Grudnia, 2007, 23:38:20 »
legulator napiecia moze sie spalil

Odp: kontrolka ładowania akumulatora
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Grudnia, 2007, 08:16:37 »
o ile się orientuję to znajduje się on w środku alternatora? a tak poza tym to ładowanie będzie 14,1v przy spalonym regulatorze? są może jakieś inne objawy spalenia? przewody sprawdzone-ok. może jakiś przekażnik? ???



Offline Piasek

  • ******
  • 1 301
Odp: kontrolka ładowania akumulatora
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Grudnia, 2007, 08:23:48 »
Ja bym obstawiał na uszkodzenie regulatora alternatora bo to jest zintegrowane ze szczotkotrzymaczem. Miałem identyczną sytuacje w Golfie II TD i przyczyną była oberwana jedna ze szczotek - trzymała się na swoim miejscu ale kabel był urwany (odlutowany) i ładowanie było ok 12V... Dziwi mnie to wysokie wskazanie ładowania... Ale to żażenie się kontrolki ??? U mnie też się tliła na wolnych obrotach... Na wysokich już było OK... Regulator alternatora to koszt ok 40 zł zatem - nawet jak nie to będzie przyczyna to na śmieszne pieniadze masz wyeliminowaną jedną z możliwych przyczyn - nim oddasz gdzieś do fachowca (a nie odpalałeś czasem auta ostatnio "na kable" ??? - bo to jest najczęstsza przyczyna wszelkich uszkodzeń alternatora (regulatora czy przepalenie diod (diód??) )

Odp: kontrolka ładowania akumulatora
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Grudnia, 2007, 12:41:18 »
właśnie o to chodzi że nic nie robiłem typu odłączanie aku,odpalanie na kable itp. wyskoczyło to znienacka bez żadnej przyczyny ale masz rację chyba z tym regulatorem bo to najbardziej oczywiste. wymienię i zobaczymy 8) i uspokaja mnie to dobre ładowanie bo teraz nie bardzo mam czas to rozbierać a trochę jeżdżę i nieraz można się zdziwić przy odpalaniu rano lub w trakcie dnia (jazda na światłach itp.) :-[

Offline kołpi

  • *
  • 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • E 320 CDI
Odp: kontrolka ładowania akumulatora
« Odpowiedź #5 dnia: 05 Grudnia, 2007, 14:08:04 »
14.1 na klemach to troche malo. radze pojechac do zakladu zajmujacego sie naprawa alternatorow. przyczyna moze byc wyzej wspomniany regulator lub tez mostek / diody.

pozdrawiam

Odp: kontrolka ładowania akumulatora
« Odpowiedź #6 dnia: 05 Grudnia, 2007, 16:47:21 »
z tego co tu czytam to moga byc tylko dwie przyczyny ktore opisal piasek diody w tym momencie odpadaja bo sa polaczone szeregowo przepala sie jedna automatycznie nie dziala reszta