Witam!
mam 2 problemy z zafirką, którą użytkuje raz ja, a raz mój tata.
mianowicie:
moze mi ktos podsunąc pomysł, co moze sie dziac że turbina włącza się dopiero powyzej 2.5 tysiąca obrotów ?? z tym że nie zawsze tak jest. najczesciej ten objaw pojawia sie dopiero, gdy motor ma juz swoją temperaturę pracy [80-90*]
kolejna rzecz powstaje przy wyprzedzaniu...
zbieram sie do wyprzedzania, redukcja z 4 na 3, ogień na tłoki i auto zdycha, czasem nawet potrafi zgasnąć i później nie daje sie uruchomic..
autko to opel zafira z 2001 roku z przebiegiem 240 tysięcy km.
pozdrawiam