Klimatyzowana kabina w ktorej instalujesz dajno bedzie kosztowalal majatek. Jasne, ze ma to bylaby idealna sytuacja. Jeszcze przydalby sie nawilzacz powietrza zeby utrzymywac stala, lub dowolnie przez Ciebie kontrolowana wilgotnosc powietrza, poniewaz ma ona duzy wplyw na zdolonsc do detonacji, szczegolnie gdy storisz auto i ladujesz ponad 2-2,5 bara.
Do "cywilnych" pomiarów wytarczaja korekcje wg norm np wg DIN biorące pod uwagę tylko cisnienie atmosferyczne i temperature. jesli wahania temp i cisnienia sa niewielkie +-7stC, to wszystko jest ok.
Ja bardzo czesto podczas strojenia auta wykonuje serie pomiarów w pomieszczeniu gdy temp otoczenia rosnie, pozwala mi to dobrze dobrac wspolczynniki korekcyjne w funkcji temperatury, oraz sprawdzic stabilnosc termiczna auta, bo np zle poskladany motor np wraz z niewilkim wzrostem temp zasysanego powietrza ma duze sklonnsci do detonacji. Po serii takich pomiarow, zazwyczaj przystepuje do poprawek, wietrzenia hali, picia kawy itp. Wtedy znowu mozna zaczac serie pomiarow. Gdy hala sie znowu zagrzeje koncze serie i wyniki obu serii normuje. Norma pozwala mi skorygowac niewielkie wahania temp pomiedzy odpowiadajacymi sobie pomiarami w kolejnych seriach.
Nie ma sie co ludzic ze norma poprawnie skoryguje roznice pomiarow w temp np -5stC i 33stC. ECU ma wiele map korekcyjnych ktore skutecznie zmieniaja dawke paliwa, zaplon w zaleznosci od tych paramterow, wiec ludzenie sie ze norma to skoryguje jest oszukiwaniem samego siebie. Norma jest przydatna przy niewielkich roznichac temp, szczegolnie gdy stroisz auto "do pol konia" np na tor i sprawdzasz stabilnosc termiczna silnika.
Szczerze mowiac rzadko korzystam z dajno przy storojeniu aut turbo, wole robic to na drodze, sam wybieram obciazenia, bardzo szybko moge reagowac na zmiany parametrow. Wymaga jednak to troche wprawy i co najmniej 5 rak, wiecie kierownica, zmiana biegow, reczny, afr, laptop. Dobrze ze ja mam ich 8.
Jednak nie wyobrazam sobie strojenia np auta wolnossacego na ITB na drodze, nerwy by mi pierw puscily... Dajno napewno konieczne jest tez do poprawnego ustawienia walkow rozrzadu, rzadko sie tak male roznice wyczuwa "dupohamownia".
Korzystam z wielu hamowni w Polsce i nie tylko moje auta maja bardzo podobny przebieg na wszystkich hamowniach, wiadomo roznice sa, ale w wartosciach a nie w przebiegu. Dla mnie hamowania moze podawac moc w kroliczkach mechanicznych, jesli jest powtarzalna, to jestem w stnie wystroic na niej auto obserwujac roznice pomiedzy kolejnymi pomiarami (wierzac ze jest POWTARZALNA). Pisanie, ze ktos widzial rożnice pomiedzy moca swojego auta na roznych hamowniach to oznacza ze wszystko dziala, nie wierze, ze pomiary robil na identycznym paliwie itp, a jesli bylo to auto turbo to juz zupelnie inna bajka.
Koko