jak to jest...

[saszkin]

Witam szanowne Towarszystwo.

moze troche nie ten dzial, moze nie o dieslu. Ale moze ktos bedzie umial conieco podpowiedziec.
Chodzi bowiem o skrzynie biegow. konkretnie tipronic. Otoz zrobilem od nowosci 160 tys km. Ale za kazdym razem jak sie pytam podczas przegladu ze chce wymienic olej w skrzyni, to slysze ze jest to niepotrzebne, czasem ze to niemozliwe (!). Jak dla mnie to troche bez sensu. Bo automatami jezdze od ponad 10 lat i zawsze zmienialem co 60 tys. A teraz nagle slysze "prosze pana, niema takiej potrzeby"
No i wie ktos moze czy w tych skrzyniach faktycznie nie trzeba tego oleju zmieniac, czy panowie w ASO wciskaja mi bajki.
bede wdzieczy za pomoc, pozdrawiam

[Moretti]

Ja mialem przypadek w jednym A8 ze skrzynia zachowywala sie dziwnie . Tez tam nie ma zadnej miarki zeby sprawdzic poziom  oleju . Pomyslalem ze to brak oleju bo nic  innego do glwoy nie przychodzilo,  dlaczego tak gwaltownie zmieniala biegi lub czasem zbyt wolno . Nie widac bylo  wyciekow , a samochod  mial  juz okolo 160 000 km . Wiec dolalem oleju  az sie przelal , bo wlasnie tak sie ustala poziom . Brakowalo  ponad 1.5 litra . Po uzupelnieniu  problemy skonczyly sie . Wiec stwierdzenie ze te skrzynie  sa bezobsugowe to bajka . Nawet wyczytalem ze tam jest filtr ktory nalezy  wymieniac . Nie mysle ze brak oleju w skrzynie dobrze wplywa nie jej funkcjonowanie . A zmiana oleju tez nie powinna zaszkodzic .

[Piasek]

No to jest właśnie jakaś dziwna (albo celowa) niekonsekwencja producenta samochodów bo:

w Caddym 1.9 TDI z 2002r wersja furgon (a więc 2-miejscowy wół roboczy) z polskiego salony - w instrukcji widnieje wpis że olej w skrzyni należy wymieniać co 60 tyś km (nie dotyczy wersji kombi)

w Caddym 1.9TDI z 2002r wersja kombi (czyli normalny 5-cio osobowy) indywidualny import z Niemiec - w instrukcji pisze ze oleju w skrzyni się nie wymienia a tylko co 60 tyś km sprawdzić ewentualnie uzupełnić stan...

Obydwa auta maja identyczne silniki, identyczne skrzynie biegów - kombi do tego jest o prawie 150kg cięższy od furgona...

Wracając do wymiany - no po 60-ciu tyś km nie zdążyłem wymienić tego oleju... Zrobiłem to po 120 tyś km i ... spuściłem w pojemnik krystalicznie czyściutki olej... No ale skoro już miałem kupiony nowy to kit - zalałem (prawie 1.6 litra spuściłem i troszkę ponad to wlałem nowego) - od tamtego czasu nie dotykam skrzyni...Obecnie 260 tyś km - pewnie na 300 tyś sprawdzę...
Zatem może i faktycznie - obecne oleje przekładniowe (syntetyczne) są tak zaawansowane technologicznie że nie ma najmniejszej konieczności ich wymiany przez całe życie auta (czyli jakieś 500 tyś km) a jeżeli skrzynia nie wykazuje wycieków i innych nieszczelności (co oczywiście założył producent) nie ma konieczności nawet jego uzupełniania - zatem może to leży u podstaw stwierdzenia ze skrzynia biegów jest totalnie bez obsługowa i nie należy niczego kombinować...

[Moretti]

Skrzynie reczne  moga byc bezobslugowe... w wielu samochodach nawet nie ma ktoredy  spuscic... a nawet wlac oleju . Czasem zwykla wymiana polosi i nie da sie uzupelnic poziomu . I trzeba potem wlewac przez linke od szybkosciomierza i to od strony licznika  .... Ale automatyczne nie mysle zeby wytrzymaly cale zycie z jednym olejem ...Olej o lepkosci SAE10 to nawet chyba odparowuje .