podziele się swoją skromną wiedzą, może się przyda
jeśli wywalisz tylko kata a zostawisz pozostałe tłumiki to kryzysu dzwiękowego nei będzei, bo pozostałe tłumiki wytłumią dzwięk.
wycięcie katalizatora może też odciążyć turbinke , tylko nie wiem jak to wygląda w chwili kiedy reszta wydechu zostaje...
drgań chyba żadnych nie będize, bo i skąd - jedyne co mi przychodzi na myśl to ewentualnie źle wspawany wydech.
co do samej mocy to nie przybędize jej tylko od tego, niestety
najpoważniejszą konsekwencją będzie problem z badaniem technicznym chyba, żę "wybebeszysz" kata i wspawasz tam rure.
natomiast, jeśli przez usunięcie katalizatora rozumiesz zrobienie całęgo przelotowego wydechu, to dzwięk możę być uciążliwy, co do drgań to jak wyżej, moc - patrz wyżej, tylko przy takim zabiegu pamiętaj aby odpowiednio dobrać średnice rury - za duża średnica odprężyć możę silnik i wtedy lypa, panie, lypa
żywotność turbinki od tego usunięcia katalizatora raczej się nie skróci.