rob555, ale to jest klasyka
jak jeszcze nikt nie miał bladego pojęcia o propanie, ja zrobiłem mieszanke propanu i butadiolu (i dawał dopał i smarował). Zrobiliśmy 204 KM z 1.9 TDI 110 KM na sprężarce GT20. Niby nic, ale na 2003 to było super mocne. 450 Nm. Testujemy na hamowni, dawkę gazu regulujemy ówczesnym blueboxem w historycznej wersji - no zap...la.
Jako że benzyniaki zawsze robiłem dobrze (wtedy nasze Volvo V40 zrobiło mistrza polski i miało et=12.75 - autentyczne, kompletne kombi z fabrycznym motorem 1.9 i większą turbiną) no to my w dieslu rady nie damy ? no damy !
z lawety golfa zdjelismy, przejechalismy rozgrzewke. do 4 biegu wytrzymal. a potem turbo padlo
Bo takie jest życie. Jak chcesz za dobrze to tak wychodzi niestety.
I tak mi cholernie imponujecie, Ty i Aligator, że strugacie te niemiłosierne moce z stareńkiego 1.9 TDI. Co więcej, ja bym nawet w to nie uwierzył. ale Aligator, fajny i sympatyczny chłopak, jak się okazało, przyjechał swoją Skodziną i to qrka miało te ponad 230 KM na naszej hamowni. A ja wierzę tylko jej. No to trudno nie uchylić kapelusza.
Twoje pewnie równie mocne było. Ja nie mam ani siły ani wiedzydo tego. Dobrze się czuję w strojeniu gotowego hardware, ale na takie potwory ani siły ani czasu nie ma
Dlatego doceniam artystów robiących 230 KM z 110 KM. Daleko bardziej niz wkładajcych silnik o mega pojemnosci do pustej blaszanki i jarających się że są najszybsi. Panowie, jak zapragnę to wystrugam to samo z kevlaru. Stać nas na to. Pojedzie dziewiątkę. Ale czy będzie to nasz sukces czy naszej kasy ? Bo za kasę mozna ponoć mieć prawie wszystko. Prawie.