CZY SPRZĘGŁO W TDI JEST SŁABE?

[holodynski]

Witam. Zastanawiam się nad podniesieniem mocy w VW CADDY 1.9 TDi 75 KM...nawet pytałem juz w różnych firmach jednak niektórzy mi to odradzają ze względu na bardzo słabe sprzęgło w tym modelu. Fakt, że właśnie dzisiaj przy przebiegu równym 93tys. km padło sprzęgło i właśnie czekam na auto zastępcze. Czy znacie jakieś podobne przypadki z tym autem? U mnie w firmie jezdzi ok. 100 takich aut i raczej nie mają z tym problemu (nie mają podniesionej mocy). Wydaje mi się, że mój egzemplarz to poprostu przypadek, który właśnie teraz się wydarzył i powiem szczerze, że trochę mnie zniechęcił do modyfikacji mocy..co o tym myślicie?? zwiększać moc czy nie? kiepsko jezdzi się autem które waży 1700kg i ma 75 KM.

[Piasek]

To jest klasyczna wersja 100-konnego TDI zdławiona programowo.
Każdy tuner "odblokuje" ci to auto do mocy standardowej a i wykrzesze z niego jeszcze jeszcze ze 20 dodatkowych bez obawy o żywotność sprzęgła...
Awaria sprzęgła w Twoim egzemplarzu to:
a) wada tego akurat auta - zdarza się w produkcji seryjnej zwłaszcza na taką skalę (szkoda że coraz częściej w VW)
b) nieumiejętna jazda (butowanie z dołu itp...) i rozleciał się dwumas...

[pagori]

Bez obaw 135KM i 310 Nm nie powinno przysporzyć kłopotu , miałem kiedyś golfa z takowym silnikiem zrobionego na 137 KM i 340 Nm dopiero na piątym biegu był delikatny uślizg przy bucie w podłodze.

[tolek]

był uślizg na sprzęgle??

[holodynski]

żadnego "uślizgu na sprzęgle" nie było (auto nie jest po modyfikacji, ma standardowe 75 KM)...a okazało się, że to jednak rozsypała się skrzynia biegów. Dziwnym zbiegiem okoliczności jest to, że przy przebiegu 90 tys. km auto miało wymieniany olej w skrzyni biegów a teraz ma 93 tys. km...hmmm...baaardzo dziwne...

[Piasek]

żadnego "uślizgu na sprzęgle" nie było (auto nie jest po modyfikacji, ma standardowe 75 KM)...a okazało się, że to jednak rozsypała się skrzynia biegów. Dziwnym zbiegiem okoliczności jest to, że przy przebiegu 90 tys. km auto miało wymieniany olej w skrzyni biegów a teraz ma 93 tys. km...hmmm...baaardzo dziwne...

No co się dziwisz.... Może chłopakom z ASO jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności wpadł do środka przez korek wlewowy śrubokręt długości 30cm zakończony grubą rękojeścią...
Koledze z ASO Toyoty, jeden z mechaników wjechał kiedyś Corollą klienta do pokoju oczekujących na serwis... przez wielgachną (3mx4m) szklaną witrynę... Zdarza się...
Na co siedzący tam akurat właściciel Corolli z żelazną miną i bez wzruszenia dokończył konsumpcję rogalika, dopił resztę kawy i ... może powstrzymam się od opisu co było dalej bo bym tu musiał same *** umieścić

[Marco]

Heh  A to Ci dopiero