No wielkie dzięki za info... Ja raczje nie mam zamiaru eksperymentować z rurociągiem zasilania w ropę silnika prosto ze zbiornika. Układ paliwowy szczelny a auto garażowane pod chmurką zatem wszelkie podgrzewacze muszą być i są...
Pokusimy się na początek o "tuning rozrusznika" bo kręci sie jak mucha w smole... i zobaczymy jak będzie startował z agregatu rozruchowego, bo też coś tak podejrzewamy że aku jest słabiutki... No bo i na wiekowy już wygląda (miernik obciążeniowy pokazuje tak 70% zdolności rozruchowej)...
Co zauważyliśmy: kontrolka grzania świec na desce ni jak ma się do stanu faktycznego gdyż przy rozruchu zimnego silnika, po zgaśnięciu kontrolki od świec na desce - te grzeją jeszcze 5 sek... Wstrzymanie się z kręceniem jeszcze te 5 sek zdecydowanie przyspiesza rozruch ale i wyciąga wszystkie soki z akumulatora... Natomiast fenomen to jest rozruch ciepłego silnika. Świeczki się grzeją, kontrolka gaśnie, świeczki przestaja grzać, silnik startuje i ... załącza się grzanie świec na 30 sek !!! Kontrolka na desce niczego nie pokazuje. Powoduje to tak potworne obciążenie instalacji elektrycznej że aż pasek alternatora piszczy i obniżają się obroty... Po tych 30 sek świece się wyłączają, obroty się delikatnie podnoszą i pasek cichnie... No fenomen fordowski... bo spotkałem sie z takim zjawiskiem ale w przyp. rozruchu zimnego silnika (ma to na celu utrzymanie stałych obrotów zaraz po rozruchu i znaczące obniżenie emisji spalin) ale na rozgrzanym
