Był już kiedyś opisywany temat taniości olejów z Allegro...
Niepodważalnym faktem jest ten że na zachodzie oleje są tańsze niż u nas...
Do tego występują w większych opakowaniach co czyni je jeszcze bardziej atrakcyjnymi...
Ale i niepodważalnym faktem jest ten iż nasi rodzimi handlowcy (importer - przedstawiciel na Polskę, autoryzowany dealer, duży hurtownik, mniejsi hurtownicy) mają gigantyczne marże i narzuty na to... Sam się przekonałem podpisując niedawno umowę o przedstawicielstwo z Mobilem i jak zobaczyłem jakie ceny mi zaproponowali to oczom nie wierzyłem za jakie pieniądze olej ten "wchodzi na rynek", a jakie pieniądze musi za niego zapłacić finalny nabywca. No ale - piękne biura ze szkła w centrum miast, armia ludzi i flota samochodów z logo firmy kosztuje... Tego się nie kupuje za 10-15% marży... (do tego gadżety firmowe: długopisy, koszulki, kubki, odzież, banery reklamowe - wszystko kosztuje)
Mały przykład:
Mobil Super S 10W-40 4L - u mnie 76 zł (a ja też na nim zarabiam)
Mobil Super S 10W-40 4L - na stacjach Orlen - 129 zł
Ponad 50 zł różnicy !!!
Jednak fakty też są takie że istnieje całą grupa ludzi zajmująca się skupem baniek po oryginalnych olejach - po co
Na dużych giełdach samochodowych w Polsce bez problemu znajdziecie stoiska handlarzy z kartką "Bańki po markowych olejach kupię"... Znajomy ma warsztat w Poznaniu to raz na tydzień podjeżdża do niego gość i skupuje odkładane dla niego bańki po olejach... Castrol, Mobil i Shell. Mają być ładne, czyste, nieuszkodzone i płaci po 4-5 zł za sztukę... Po co
(odpowiada że kolekcjonuje)...
Każda firma dysponująca wtryskarką przyjmie CI zlecenie na produkcję iluś tam set czy tysięcy baniek - identycznych jak Castrola, Mobila czy Shell`a... każda drukarnia wykona takie nalepki... i nie będzie pytać po co Ci to - liczy się robota i przetrwanie na rynku (i nie ma się co dziwić bo sami byście takie zlecenia przyjęli gdybyście się tym zajmowali...)
Wydaje mi się że z tym jest jak z wieloma oryginalnymi rzeczami (jak spodnie, buty, itp...) po prostu się to podrabia... No bo po co im byłyby oryginalne bańki
Cena kusi...
Owszem - nie można generalizować i każdego handlującego na Allegro olejami nazywać oszustem, ale coś w tym musi być, skoro lwia część sprzedających nie wystawia fiskalnych dowodów zakupu (parogony, faktury) a i z tych co piszą iż wystawiają nie zawsze się z tego wywiązują... Albo nie ma w paczce paragonu (bo co - zapomnieli włożyć???) albo jest ale skserowany... co też daje do myślenia... (paru znajomych kupowało - stąd spostrzeżenia) Transport darmowy nie jest - zatem nawet jak tam się tanio kupi to i tak trzeba to przewieźć... Powszechnym procederem jest odzyskiwanie VAT`u na towar zakupiony i wywożony poza granice kraju co jeszcze bardziej obniża cenę (a u nas nie zgłaszanie tego do odpraw celnych i stosownych naliczeń podatkowych) ale trzeba zdawać sobie sprawę że jednak jakaś tam część olejów sprzedawanych w internecie to po prostu podróbki... (najtańszy olej silnikowy o bliżej nieokreślonych parametrach rozlewany w markowe bańki)...
Zobacz na tych którzy aż "migają" napisami: WYSTAWIAM FAKTURY VAT (czyli na tych co robią to full legal)... Już tak atrakcyjni cenowo nie są...