No i po wymianie. Jedna szklanka była na stałe zapadnięta...no i część współpracująca z zaworem miała luz poprzeczny. Po wymianie klawiatura nie uciszyła się wiele, ale zniknęło denerwujące stukanie co jeden obrót wału. Poza tym jest nieco ciszej na zimnym silniku i podczas gwałtownego przyspieszania. Zajmę się teraz kątem wtrysku, bo wyVAGowałem, że jest na poziomie 80...a norma dla mojego motoru to podobno 49-52. Po tym zabiegu pewnie motor będzie już zupełnie cicho pracował.