Szanowny Panie Kangurczak
Nie twierdzę, że auto ma być nieprzypięte - oczywiście musi być przypięte w każdym przypadku. Jednak istotną sprawą jest, aby auto było nie tylko zamocowane w sposób zapobiegający przemieszczaniu się pojazdu na boki ale również powinno być "odciągnięte" do tyłu. Problem taki nie występuje w hamowniach o jednej rolce centralnej. Oczywiście przy takim rozwiązaniu nie może również pojawić się problem związany z uślizgiem objawiający się "kumulowaniem" mocy w jednej z rolek (bo jest tylko jedna). Dla kogoś, kto od lat zajmuje się pracą silników spalinowych wysokoprężnych taki wykres jest błędny w stopniu graniczącym z pewnością. Moment omawianego silnika jest moim zdaniem znaczny (ponad 400 Nm) - nawet na najwyższych biegach może nastąpić poślizg.
Sugeruję powtórzenie pomiaru, z uwzględnieniem ww. uwag.
Co do kwestii momentu: być może moja wypowiedź była nie dość jasna: proszę wyobrazić sobie silnik, który ma stały moment obrotowy - niech będzie to właśnie 400 Nm. Silnik ma zmierzone 400 Nm za pomocą obciążania go w intensywny sposób (ciężka hamownia bezwładnościowa, lub hamownia z silnie działającym hamulcem). Sprzęgło w trakcie pomiarów jest wciąż sprawne, lecz w późniejszej eksploatacji ulega zużyciu. Przyzna Pan, że aby wymusić (zmierzyć) pełny moment silnika trzeba go możliwie mocno obciążyć. Zatem w ruchu ulicznym sprzęgło przeniesie ten największy moment wówczas, gdy obciążenie będzie możliwie duże. Obciążenie jest większe, wyższy jest bieg i im większa jest prędkość pojazdu (rosną obroty toczenia, powietrza, niewyważenie). Wynika z tego, że na konkretnym biegu obciążenie jest wyższe dla wyższych obrotów (bo prędkość jest większa). Zatem finalnie najwyższy moment przeniesie sprzęgło przy najwyższych obrotach (o ile moment silnika dla pełnego obciążenia będzie stały). Uślizg zużytego sprzęgła nastąpi w takim pojeździe przy najwyższym biegu, pełnej mocy i wysokich obrotach (bo sprzęgło będzie zmuszone do przeniesienia najwyższej siły). Stąd zdanie, że lepsze jest 400 Nm dla niskich niż dla wysokich obrotów. Oczywiście różnica nie będzie duża, ale warto wiedzieć, że tak jest. Dla potrzeb prostych rozważań można przyjąć że 400 Nm jest równie groźne dla małych i dużych obrotów (o ile w ogóle jest groźne - to już zależy od sprzęgła).
Z poważaniem
Leszek Sitnik
PS: Jeżeli uważa Pan za stosowne, proszę po prostu przesłać wnioski z naszej dyskusji badaczowi, który mierzył samochód (o ile Pan go zna). Mój czas jest ograniczony i mogę śledzić tok dyskusji tylko w moich godzinach porannych (dla Państwa jest to wieczór).