to ze piszczy albo jak to nazwales kwiczy na postoju jak go kolyszesz to gumy na drazku stabilizatora ewentualnie juz gumy na wachaczach po zimie sa juz w kiepskim stanie najprostsza metoda to spryskac wd40 albo czyms podobnym po koleji na kazdy element i bujac dalej az zacznie mniej piszczec albo ustanie w calosci wtedy bedzie wiadomo. A co do przegubu czy mozna dlugo jezdzic..to zalezy od stylu jazdy a juz napewno nie dawaj mu po garach na skreconych kolach ,kiedys stara mazda 626 zrobilem 50tys na trzeszczacym przegubie warunek -ruszlem naprawde delikatnie -ale to bylo jakies dziesiec lat temu jak nie dluzej gdzie ceny i ich dostep a szczegolnie do japonskich byl marny teraz powinien do twojego kosztowac w granicach 80-150 zl w zaleznosci od producenta tak ze nie ma katastrofy, pozatym musisz najpierw konkretnie zdiagnozowac awarie.pozdrawiam