TDI.PL - tuning, chiptuning oraz eksploatacja silników diesla - FORUM

Świst podczas przyspieszania.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sproqet

  • *
  • 37
  • Płeć: Mężczyzna
Świst podczas przyspieszania.
« dnia: 09 Czerwca, 2010, 07:55:39 »
Podczas przyspieszania przez chwilkę słychać taki świst, który trwa około 2-3 sekund. Dźwięk jest taki jakby powietrze pod ciśnieniem było skądś wydmuchiwane, po czym cisza i silnik pracuje normalnie. Auto przyspiesza, nie ma utraty mocy - nic się nie dzieje. Tylko świszczy. Auto to VW Touran o przebiegu 27000 (dwadzieścia siedem). Świst pojawił się 2 dni temu.
Siedząc w kabinie odnosi się wrażenie, że dźwięk wydobywa się z prawej strony. 


---------------------------------
Przechodniu trzymaj się zebry
---------------------------------

Offline Piasek

  • ******
  • 1 301
Odp: Świst podczas przyspieszania.
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Czerwca, 2010, 10:52:28 »
Do sprawdzenia połączenia do i od turbiny. Węże, wężyki itp. Coś się poluzowało, rozszczelniło, pękło...

Odp: Świst podczas przyspieszania.
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Czerwca, 2010, 11:29:32 »
jezeli nie mial nigdy unfala zadnego ,to dodatkowo posluchal bym  jeszcze samej turbiny ,one lubia sabie tak gwizdac wlasnie przy wchodzeniu na obroty ,ewentualnie nieszczelnosc w ukladzie wydechowym (mala dziurka swiszczy tak samo jak turbo albo jakas nieszczelnosc z ktorych piasek wymienil)
jednak z tego co napisales auto ma 27tys to raczej wydech nie powinien byc dziurawy -trzeba podniesc i sluchac i szukac:)
« Ostatnia zmiana: 09 Czerwca, 2010, 11:54:32 wysłana przez olo tdi AHF 140km »

Offline tolek

  • ****
  • 357
  • Płeć: Mężczyzna
  • G3 1,9 AFN virus
Odp: Świst podczas przyspieszania.
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Czerwca, 2010, 12:25:02 »
a wg mnie to nie kwestia szczelności tylko żle pracujących kierownic spalin..
..jak sie postawią "bokiem" przy pełnym przyspieszaniu to tak lubi szeleścić i do tego go przymula-za duże ciśnienie...do puki sie nie położą.
oczywiscie błąd przeładowania prawdopodobny i notlauf..
Nie bawisz sie, nie żyjesz.

Offline Sproqet

  • *
  • 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Świst podczas przyspieszania.
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Czerwca, 2010, 07:39:48 »
Dodatkowe obserwacje :)
1. Auto świszczy nie zależnie od biegu na jakim jedziemy i od obrotów - wystarczy dodać mocniej gazu i pojawia się dźwięk.
2. Zdarza się, ze pływają obroty. Jak auto stoi na luzie to po wciśnięciu gazu auto powoli wchodzi na obroty i po woli z nich spada.


---------------------------------
Przechodniu trzymaj się zebry
---------------------------------

Odp: Świst podczas przyspieszania.
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Czerwca, 2010, 13:57:30 »
A ten świst to nie od paska alternatora ?? Może to strzał w płot, ale ja własnie ostatnio też miałem podobny dźwięk i też stawiałem na turbinę, a 3 dni później pasek wielorowkowy powiedział 'papa',  bo się naciągacz skończył. Oczywiście po wymianie wszystko okej :)

Offline Sproqet

  • *
  • 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Świst podczas przyspieszania.
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Czerwca, 2010, 15:38:13 »
Nie wiem czy to pasek - nie znam się na samochodach :)

Wolę zapytać by po raz drugi nie mieć bardzo niemiłej sytuacji w ASO.
W zimie spod samochodu zaczął wydobywać się biały, duszący dym , który w mgnieniu oka wypełniał kabinę. Momentami, jak zatrzymałem auto to nie było go widać z za dymu. Dzwonie do ASO gdzie kupowałem auto, a oni mi wzywają lawetę bo nic się nie powiedzą mi przez telefon co jest nie tak. Logiczne. Przyjeżdża laweciarz mówi ze on nic nie poradzi i zabiera mi auto do ASO. Dla wyjaśnienia ASO, które wzywało mi lawetę znajduje się w innym mieście (tam gdzie kupowałem auto), niż ASO gdzie zawieziono mi auto. Bo nie ma znaczenia serwis, gdy auto jest na gwarancji. W serwisie kazali mi zostawić auto na testy. Po paru godzinach dzwoni Pan i mówi, że to kopci jakiś wstępny podgrzewacz silnika i jest to normalna sytuacja opisana w instrukcji obsługi. Otwieram i widzę faktycznie - może się wydobywać dym jak temp jest w przedziale 0  - (-4). Jedno zdanie. Nic nie jest opisane o intensywności tego dymu, zapachu, kolorze, jak go zwalczyć itp. Jedno zdanie. Pan z ASO poinformował mnie, że ponieważ było to opisane w instrukcji to ponoszę koszty lawety oraz wszelkich badań technicznych. Myślałem, że mnie k.rwa szlag trafi. Płace nie małe pieniądze za ubezpieczenie gwarancyjne a oni mi robią taką jazdą. Po kilku telefonach do ASO, które zamawiało mi lawetę udało się zapłacić "tylko" za podłączenie do komputera.

Stąd te pytania...
---------------------------------
Przechodniu trzymaj się zebry
---------------------------------

Offline Piasek

  • ******
  • 1 301
Odp: Świst podczas przyspieszania.
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Czerwca, 2010, 23:04:14 »
Po raz kolejny sprawdza się stara (polska) maksyma:
Klient to jesteś dopóki nie uregulujesz w kasie za samochód. Potem stajesz się petentem.

Offline Sproqet

  • *
  • 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Świst podczas przyspieszania.
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Czerwca, 2010, 08:58:42 »
Po raz kolejny sprawdza się stara (polska) maksyma:
Klient to jesteś dopóki nie uregulujesz w kasie za samochód. Potem stajesz się petentem.
Niestety masz racje. Szlag mnie trafia jak mam kolejny raz rozmawiać z tymi łosiami w ASO. Czuję się jak w skarbówce - od samego wejścia jestem naciągaczem, i jedynym moim celem jest oszukanie wszystkich.
---------------------------------
Przechodniu trzymaj się zebry
---------------------------------

Offline Piasek

  • ******
  • 1 301
Odp: Świst podczas przyspieszania.
« Odpowiedź #9 dnia: 16 Czerwca, 2010, 09:43:30 »
Zazwyczaj nie oglądam tego badziewskiego TVN Turbo ale ostatnio tylko tam reklam akurat nie było. Był jakiś tam program o usterkach samochodów. Tym razem odcinek dot. Subaru Imprezy w dieslu (boxer-diesel) i problemu siadających sprzęgieł w manualnej skrzyni połączonej z tym silnikiem. Było chyba 5-ciu czy 6-ciu użytkowników tych pojazdów i u każdego to samo natomiast przedstawiciel firmy z uśmiechem na ustach uparcie twierdził ze to nie wina ich "super-idealnych i niezniszczalnych samochodów) tylko wina użytkowników którzy permanentnie psują te sprzęgła od samego początku.
Patrz... jaki to polak złośliwy... Kupił se taki auto za 250 tyś zł tylko po to żeby popsuć od razu sprzęgło i naciągać biedną firmę Subaru na koszta... na dodatek uczestniczy w zmowie bo wszyscy którzy kupili takie same auta zrobili dokładnie to samo...
Najlepszym przykładem jest tu mój wujek który w swoim życiu miał 11 fabrycznie nowych samochodów. Każdy kupiony jako nówka i jeżdżony 3-5-8 lat, zależny jak mu się podobało. Ale po ostatnim (Peugeot 407 1.6HDI 110KM) stwierdził że był to jego ostatni fabrycznie nowy samochód z polskiego salonu i obecnie (po 3-ech latach eksploatacji oraz 100-tyś km przebiegu nim) szuka 2-3 latka. I nie to żeby auto było jakieś zawodne czy awaryjne - nic z tych rzeczy ale podejście serwisów do klienta itp tak go zjeżył że stwierdził iż nie będzie płacił za to że ktoś jest wobec niego arogancki i pomimo 4x większej kwoty, za to ze przytakują i zapewniają że usuną jakąś tam drobną usterkę jak np oderwane klipsy od nadkola czy pęknięta płyta osłonowa pod silnikiem (wszystko po tegorocznej zimie), płaci rachunek a w drodze powrotnej do domu z ASO owo nadkole odpada całkowicie w biegu dostając się pod koło, blokując je, a płyta jak była pęknięta tak jest (a została tylko skręcona na dwa wkręty i kawałek blaszki z puszki.

Offline Sproqet

  • *
  • 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Świst podczas przyspieszania.
« Odpowiedź #10 dnia: 16 Czerwca, 2010, 15:35:50 »
I stało się. Wróciłem z ASO. Wsadziłem faceta do auta, żeby się ze mną przejechał. Usłyszał świst, i skierował mnie na stanowisko gdzie podłączyli mnie do komputera. Po 3 godzinach okazało się, że ... jest wszystko w porządku i ma tak świstać :) Mechanik nie mógł tego stwierdzić, nie mógł powiedzieć że tak ma być, tylko po 3 godzinach testów okazało się, że wszystko gra. 

Z moich doświadczeń z VW za wynika, że jeżeli :

1. W zimie dymi ci się spod auta, tak bardzo, że go nie widać
2. Auto ci świszczy co najmniej jakbym miał bi-turbo i 800 KM
3. Falują Ci obroty

to nie przejmuj się bo MA TAK KÓR.A BYĆ!!!!


ps.
nie wierzę im :)
---------------------------------
Przechodniu trzymaj się zebry
---------------------------------

Offline Piasek

  • ******
  • 1 301
Odp: Świst podczas przyspieszania.
« Odpowiedź #11 dnia: 17 Czerwca, 2010, 11:32:10 »
Rozumiem że auto jest jeszcze na gwarancji... Czyli mamy do czynienia z klasycznym zmęczeniem klienta, o przepraszam petenta bo klient to już Ty nie jesteś. Przez całą gwarancję będą Cię zwodzić kolejnymi historyjkami pt: Ten typ tak ma żeby po upływie jej stwierdzić że masz to, to i jeszcze tamto do wymiany za kwotę 8 tyś zł...
Proponuję podjechać do dobrego, sprawdzonego i zaufanego mechanika co zdejmie osłony i posprawdza dokładnie wszystkie węże i zaciski, obejmy itp biegnące do i z turbiny - może któryś się poluzował, pękł lub przetarł. Jeżeli niczego nie znajdzie to spróbuj namierzyć kogoś z identyczną sztuką i zobaczyć czy u niego owo świszczenie również występuje. Może faktycznie turbina po jakimś tam przebiegu zaczyna sobie świstać - bo niektóre lubią. W każdym bądź razie wszystko cokolwiek zgłaszasz do ASO na usterki mają ci dać konkretnie opisane i podpisane. Jeżeli mówią ze ma świstać, ma dymić że świata nie widać i maja falować obroty - mają Ci to dać na piśmie... Bo z tego nic dobrego raczej nie wyjdzie, a wyjdzie - zapewniam tyle że już po gwarancji (czyt. będziesz płacił ze swoich za to)