Witam,
mój golfik ostatnio ma małe kłopoty. Wydaje mi się, że to klasyka gatunku, czyli zapieczone kierowniczki w turbinie. ale po kolei:
Objawy:
1. Po kilku minutach jazdy na podwyższonych obrotach (dajmy na to 140km/h na autostradzie - bez gwałtownych przyspieszeń, hamowań etc) samochód nagle słabnie i zwalnia a obroty nie mogą przekroczyć ok. 3000/min.
2. Przy rozpedzaniu się jest jako tako do ok 2000 obr/min., potem ledwo się rozpędza - v max na prostej ok 140km/h, z lekkiego wzniesienia 160km/h, pod lekkie wzniesienie 110km/h - do tych prędności rozpędza sie kilkadziesiąt sekund (może ze 2 minuty) - wyniki z jazdy A4 na odcinku Katowice-Kraków.
3. Wyłączenie silnika czyni cuda - jak ręką odjął traca się wszelkie problemy - samochód bez problemu się rozpędza do wartośc granicznych (do "czerwonego" na obrotomierzu - dalej z oczywistych względów go nie ciągnąłem). Wystarczy po prostu wyłączyc samochód, po czym natychmiast można odpalać. Wtedy wszystko dział aż do ponownego słabnięcia (kilka minut - patrz pkt 1)
Hipoteza:
Z powyższego wnioskuję, że silnik (turbina?) przechodzi w tryb awaryjny, reset komputera (ponowny zapłon) powoduje, że silnik znów pracuje normalnie.
Wyniki pomiarów:
Pomiary wykonane VAG-COM'em 409.1 dla przepływomierza (blok 003) i turbiny (blok 011) - zarówno statyczne i dynamiczne:
1. Przepływomierz (log statyczny)
www.bednarz.nstrefa.pl/gofer/stat_przeplywomierz.csv2. Przepływomierz (log dynamiczny)
www.bednarz.nstrefa.pl/gofer/dyn_przeplywomierz.csv3. Tubina (log statyczny)
www.bednarz.nstrefa.pl/gofer/stat_turbina.csv4. Turbina (log dynamiczny)
www.bednarz.nstrefa.pl/gofer/dyn_turbina.csv5. Turbina (log dynamiczny wykonany w trybie awaryjnym)
www.bednarz.nstrefa.pl/gofer/dyn_turbina_tryb_awaryjny.csvLogi skonwertowane programem csvconv w celu lepszej prezentacji w excelu.
Pojęcia logów statycznych i dynamicznych rozumiem przez:
1. Log statyczny - wykonywany na postoju, na biegu jałowym; przebieg pomiaru: gaz do 1500 obr/min -> start pomiaru -> gaz do 4500 obr/min -> koniec pomiaru
2. Log dynamiczny - wykonywany podczas jazdy, na 3 biegu; przebieg pomiaru: gaz na 3 biegu do 1500 obr/min (ok 40km/h) -> start pomiaru -> gaz w podłogę do 4500 obr/min (ok 120km/h) -> koniec pomiaru
Czy z powyższych informacji da się jednoznacznie stwierdzić (bądź uprawdopodobnić) gdzie leży problem? Kierowniczi w turbinie? Sama turbina? Przepływomierz? Pobieranie "lewego powietrza" (nieszczelne przewody)? Coś innego?
Jeśli cos pokiełbasiłem - z góry przepraszam ale jestem jeszcze zielony w temacie a wszelką wiedzą czerpiałem z google
PS. Dodam jeszcze, że dodatkowo Polski VAG wyrzucił błąd o następującej treści:
"17965 ciśnienie doładowania - przekroczona granica regulacji
brak osprzętu / nie związane ze sprzetem - błąd sporadyczny"
Z rozmachu go wykasowałem (nie wiem czy nie zbyt pochopnie) przed dokonaniem pomiarów - dziś sprawdzę czy się znów pojawił (w międzyczasie, wczoraj podczas pierwszego pomiaru znów nie ciągnął - patrz log "5. Turbina (log dynamiczny wykonany w trybie awaryjnym)")