TDI.PL - tuning, chiptuning oraz eksploatacja silników diesla - FORUM

dCi vs CDTI

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline heko

  • **
  • 72
  • Płeć: Mężczyzna
  • chipować...chipować...chipować
    • G-CS
Odp: dCi vs CDTI
« Odpowiedź #15 dnia: 12 Stycznia, 2011, 23:52:47 »
...nie sugerowałbym się DPF-em...wywalam tego na co dzień mnóstwo..raczej stan ogólny...przebieg...wielu bojąc się tego "cuda" omija całkiem fajne autka...

Offline Piasek

  • ******
  • 1 301
Odp: dCi vs CDTI
« Odpowiedź #16 dnia: 28 Stycznia, 2011, 19:21:25 »
Zdecydowanie CDTI. Jeżeli jeszcze poruszamy się w środowisku używanych to tylko Opel/Fiat.
Zmory DCI to turbiny. Praktycznie nieregenerowalne. Owszem jest tego fura ofert po naprawach ale tam praktycznie nie ma co naprawiać. Jednorazówka. Renault przeholowało z serwisem olejowym ustawiając go nawet co 50 tyś km. A użytkownik jak to użytkownik pałuje ile wlezie i zmienia wtedy kiedy mu się uda. Silnik przeżywa 2 takie wymiany i jest po turbinie. Ale to nie koniec problemów bo układ korbowo-tłokowy dostał po piź.... 3 wymiana oleju i po panewkach nie ma śladu. Silnik do remontu głównego. Wał po takim traktowaniu praktycznie nie nadaje się do szlifu bo 7-my wychodzi !!! :o o panewkach zapomnij. Dorabiane z ciągnikowych od C-330. Składane i gnane w ogłoszenia. Kup coś takiego to się własną ręką zabijesz.  Pospawane bloki bo korby bokiem powyłaziły itp...
DCI owszem ale nowe z salonu i olej co 15tyś km, wówczas pojeździsz...
Nie ma siły - jak się 100KM robi z 1,5 to układ korbowo-tłokowy ma co robić.
DCI nie znoszą wręcz polskiego paliwa, zanim wyczaisz stację po której nie zapala się diagnostyka układu wtryskowego - zdążysz już 1kpl wtrysków wykończyć...
CDTI/JTD udowodniły że do 300 tyś km potrafią dolecieć. Już sam ten fakt przemawia na ich korzyść.