TDI.PL - tuning, chiptuning oraz eksploatacja silników diesla - FORUM

cyramizery

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

cyramizery
« dnia: 26 Lutego, 2011, 16:28:57 »
Temat "bez ruchu" przez ponad 120 dni i tam jest zachęta aby zacząć nowy.
Po dłuższej nieobecności na forum i jako "zachęta" dla Menela w jego konstruktywnym rozumieniu wszelakości.

Jest to kontynuacja wątku dotyczącego "cyramizerów".

Ktoś pytał - a co ci to dało?

Policzyłem: dało mi to na drodze ok. 100 000 km ponad dwudziestokrotną oszczędność w wydatkach na paliwo i olej(tylko to brałem  pod uwagę) w stosunku do wartości zużytych preparatów. Wydałem w sumie 360,00zł a odzyskałem co najmniej 7800,00zł - suma jaką bym wydał dodatkowo na paliwo i olej, pod warunkiem że dziadek by dojechał do dzisiejszych kilometrów(co było wątpliwe) bez kapitalki silnika.

No, ale to nie "cyramizery" dały ten efekt.

Pozdrawiam myś ;)lących...
« Ostatnia zmiana: 28 Września, 2011, 19:48:22 wysłana przez staszek »



Odp: xado
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Marca, 2011, 17:32:17 »
Z racji tego ze malo sie tutaj dzieje ostatnio cos tam dorzuce od siebie ;)
a wiec co do spalania...stosowalem cos takiego w moim bylym poczciwym mk4 od 150 do ok 280 tys km co moge powiedziec:
-nie zauwazylem zadnych zmian zarowno przy jezdzie dynamicznej jak i muleniu auta (80- 100km/h)
-co do oliwy tutaj sie moge zgodzic- rzeczywiscie  z prawie litra na 10 000km spalanie oliwy spadlo ok 0.6l (ogolnie starczylo by bez dolewania ale nie chcialem jezdzic na minimum) zaznaczam ze nie fantazjuje tutaj bo nie zalezy mi wogle na tym zeby ktos  w to uwierzyl czy nie ;D
-caly przebieg zrobilem na jednej turbinie dosyc mocno skreconej(oczywiscie w granicach rozsadku)
-auto sprzedalem bez krecenia licznika 280 tys i obecny wlasciciel ma juz 310tys tez ostro jezdzi a nawet bardzo ostro go butuje(mlody kierowca ;) i jak narazie jest ok..
podsumowujac: co do oszczednosci jakos specjalnych korzysci nie zauwarzylem poza oliwa ,ani mocy nie przybylo ani silnik sie nie wyciszyl czy cos w tym rodzaju .Ja glownie stosowalem ten srodek z mysla o profilaktyce w celu zabezpieczenia silnika lepiej niz sama wymiana oleju i wydluzenia przebiegu bez zauwazalnych oznak zuzycia i nic wiecej..nie wiem czy mozna przypisac dobra kondycje dzieki temu ustrojstwu bo ogolnie te silniki wytrzymuja tyle bez jakis specjalnych wysilkow ,badz co badz napewno nic nie popsul a profilaktyki jak dla mnie nigdy za duzo, pomijajac  ze to zadne powalajace koszta ;) pozdrawiam :)

Offline MENEL

  • *
  • 42
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: xado
« Odpowiedź #2 dnia: 16 Maja, 2011, 11:39:14 »
ponad dwudziestokrotną oszczędność w wydatkach na paliwo i olej

czyli jak palil 20 tak teraz rzucil palenie do zera :) a po kapitalce silnika znowu odzyl i zre dalej :D

Offline MENEL

  • *
  • 42
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: xado
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Maja, 2011, 10:26:45 »
To fakt Staszku, po tej ilosci jabola nie potrafie prosto utrzymac mojego samochodu. A ze mam wsadzony 2.8 T6 biturbo ktory generuje juz przy 2200 rpm 550 nm to wiecznie mnie rzuca po jezdni. Dodam ze nigdy nie wlewalem zadnego jabola typu Xado w swoj samochod, poniewaz sprawia frajde i ma dluuugo mi sluzyc. Po co robic jeszcze z samochodu menela ;) wystarczy ze ja juz menel jestem.




Offline MENEL

  • *
  • 42
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: xado
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Czerwca, 2011, 23:19:37 »
Nooo monstrum niesamowite  :P powiedz ile wiaderek xado bedziecie wlewac.