witam.
ostatnio dużo myśle nad wyborem autka. myślałem o czymś typu ibizy po fl w tdi. Jednakże niedawno wpadł mi w oko rover 25. W tdi jest to 101 hp. i stąd też moj post.
Czy warto Kupić autko z angielskim silnikiem TDI? przeważnie słyszy sie tylko o silnikach niemieckich. I co wg myślicie o kupnie Rovera. słyszałem że są to awaryjne autka, jednak nie chciałbym żeby teze te popierały osoby które nie miały z nim styczności..
autko zamierzam użytkować głownie w mieście, lecz przewiduje czeste wypady, powiedzmy co tygodniowe na jakies dłuzsze trasy, jak 100-150km w 1 str, oraz wakacyjne gdzies dalej, nad morze (licząc po 700km w jedna strone) czy do niemiec. Myślałem także nad silnikiem sdi, lecz ponoć strasznie meczace autko na dłuższe wypady.
także czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam