Witam wszystkich znawców silników diesla . Jestem nowy na forum ale i nowy w temacie diesli. Mam nadzieję, że mi pomożecie nie wyśmiewając nadto mojej niewiedzy.
Sprawa dotyczy silnika 2CT czyli 2 litrowy turbo diesel z pompą wtryskową typu Bosch VE produkowaną zapewne przez Nippon Denso. Wszystko zaczeło się od tego, że auto zaczeło z trudem odpalać. Wczesniej odpalało na tzw. dotyk aż pewnego dnia jakby się coś przestawiło. Przy okazji naprawy alternatora zdecydowałem wymienić rozrząd. Pomyślałem że jak będę pewny że tam wszystko gra, to dopiero zgłoszę siędo specjalisty celem dalszego dociekania czy regulacji.
Na początku pracy popełniłem błąd nie ustawiając rozrządu na znaki przed zdjęciem starego paska. Na znaki ustawiłem dopiero przy zakładaniu nowego paska. Wszystko wyglądało ok po złożeniu. Zakręciłem wałem dwukrotnie. Wszystkie znaki na kole pasowym, wałka rozrządu, pompy wtryskowej idealnei na znaki.
Niestety silnik tylko kręci. Ani razu nie "zaskoczył". Sprawdziłem świece żarowe. Jedna padnięta. Wymieniłem. Nadal nic. Pytania jakie mi się nasuwają. Nie śmiejcie się, jeśli niektore hipotezy są niedorzeczne. To mój pierwszy diesel.
1. Czy to mozliwe, że na nowym pasku ustawienie kąta wyprzedzenia wtrysku przestawiło się tak znacznie, że silnik może nie odpalać? (nie przestwiałem pompy podczas naprawy)
2. Czy możliwym jest, że na starym pasku, który dodatkowo był zaolejony (u mnnie był, lalo się z uszczelniacza pompy oleju), pompa moze o jeden ząb przeskoczyć co powoduje trudny rozruch jak umnie ?
3. nie mam urządzenia do ustawienia/skontrolowania kąta wyprzedzenia wtrysku. Czy istnieje jakiś sprytna metoda uruchomienia silnika pomimo braku takiego sprzętu ? Na tyle, żebym mogł dojechac do specjalistycznego zakładu na odpowiedniąregulację?
4. Co Waszym zdaniem spartoliłem ?
Z góry dziękuję za wyrozumiałośc i każdą pomocną podpowiedź.
Radek
0 Odpowiedzi
5955 Wyświetleń