Witam wszystkich,
Po niedawnym zakupie auta zauważyłem lekkie falowanie obrotów tuż po odpaleniu(pali na dotyk), obroty wahają się w przedziale 890 - 900, spalanie chwilowe na postoju wynosi 1,2 - 1,3 l/h przy wyłączonych wszystkich odbiornikach. Kiedy przejadę ok 2 km temperatura silnika jeszcze się nie podniosła spalanie pokazuje już ok 0,8l/h obroty już nie falują, są równe - ale czasami spalanie chwilowe jest większe ( wtedy falują). Kiedy silnik osiągnie temperaturę 80 stopni obroty są zawsze równe bez żadnych wahań a spalanie wynosi zawsze 0,8l/h. Jak silnik osiągnie temperaturę roboczą 90st spalanie chwilowe na postoju z wyłączonymi odbiornikami 1,4 - 1,5l/h obroty delikatnie falują 890- 900 (może ciut mniejsze) ale zauważalne gołym okiem. Podjechałem do serwisu po podłączeniu vag nie wykazał żadnych błędów, wahania obrotów były widocznie w vag'u dawki paliwa mieściły się w normie -2,8 2,8 chociaż jeden pompowtrysk wykazywał odchylenie -1,8 pracownik serwisu mówi ze na takie odchylenia "przymykają oko". Zauważyłem ze na postoju mocno czuć spaliny. Poz tym w każdych warunkach auto pali na dotyk, niema żadnych problemów z przyśpieszeniem a spalanie średnie na kompie ok 6,5l. Nie spotkałem się z identycznym problemem na forum. Proszę o jakąkolwiek diagnozę