Witaj!
Najważniejsze to nie wkręcać zimnego silnika na wysokie obroty zaraz po uruchomieniu, silniki TDI nie znoszą przeciągania na niskich biegach ale także na wysokich. Często na forum można się spotkać z idiotycznym chwaleniem się z kręcenia silnika do 4.000rpm.....idiotyzm! Najwyższy moment obrotowy jest zazwyczaj dostępny od około 1750-2400obr więc nie warto go kręcić dalej
Kolejna ważna rzecz to turbina, a dokładniej wyrobienie sobie nawyku
nie gaszenia silnika po długiej, forsownej jeździe. Jak wiadomo gdy silnik gaśnie pompa oleju także nie pracuje więc rozpędzony wirnik turbiny hamuje "na sucho". Jeżeli chodzi o dwumas to nie znam wiarygodnych rad jak o niego dbać. Sam staram się nie ruszać z piskiem opon oraz nie jeździć na wysokim biegu przy niskiej prędkości w mieście. Na koniec wspomnę o układzie wtryskowym i oleju silnikowym. Osobiście posiadam auta wyposażone w pompowtryskiwacze, wymieniam co roku przed zimą filtr paliwa i nie ma żadnych problemów więc radzę to samo. Co do oleju to należy stosować taki jak zaleca producent do końca życia silnika. Rady ludzi starej daty typu "silnik ma 280.000 przebiegu, pali troszeczkę oleju więc można mu wlać olej mineralny" są przestarzałe ponieważ w tym momencie nie myślą o turbinie oraz np. o smarowaniu układu pompowtryskiwacza. Możecie wierzyć lub nie jeżdzę od 8 lat dwoma TDI, ciągle stosuje olej 505.01 go nie dolewam.
Pozdrawiam