TDI.PL - tuning, chiptuning oraz eksploatacja silników diesla - FORUM

Obniżanie spalania w Renault 2.5 dCi 88kW - czy to prawda?

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Moja firma transportowa posiada dwa takie autka i spisują się całkiem dobrze pod względem technicznym. Jednak problem jest z ich spalaniem. Przy każdym tankowaniu gdy widzę cenę za litr zaczynam się zastanawiać czy nie powinienem przerzucić się na na inną, bardziej stacjonarną branżę. Dobra - przechodząc do sedna:

Jakiś czas temu zasłyszałem coś na temat obniżania spalania paliwa które nie polega na wlewaniu jakichś magicznych płynów do baku ale na modyfikacji programu samego silnika. Zignorowałem tę informację biorąc to jako typowy 'śmieciowy news' pokroju prasy brukowej - jednak w obecnej sytuacji zacząłem się zastanawiać że może jest to jakiś pomysł (szczególnie, że znalazłem jakiś artykuł o tym na poczytnym portalu).

Zatem moje pytanie - czy faktycznie ktoś się spotkał, albo - co lepsze - ma takie rozwiązanie u siebie i może coś więcej powiedzieć o jego efektywności? Na czym ono w ogóle polega i ile może taka "przyjemność" kosztować?



Odp: Obniżanie spalania w Renault 2.5 dCi 88kW - czy to prawda?
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Lipca, 2012, 10:40:30 »
Mi po samym czipie spalanie spadło w Leonie TDI, no tak pół litra. To jak masz taki ekochip to na pewno jeszcze mniej weźmie, ale na moc to nie licz. Seryjna zostanie.

Odp: Obniżanie spalania w Renault 2.5 dCi 88kW - czy to prawda?
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Lipca, 2012, 16:04:48 »
Tak pół litra to zawsze coś - każda oszczędność na wagę złota. Pogrzebałem trochę w sieci i trafiłem na artykuł o zmniejszaniu spalania paliwa i z tego co wyczytałem to ma to ręce i nogi.

tdi_chiptuning: zależy mi tylko na ograniczeniu kosztów zatem brak przyrostu mocy mnie nie zasmuci :) Gdzie wykonałeś ten ekochip - bo rozumiem, że jesteś z niego zadowolony i polecasz :)

Offline maniak

  • *
  • 4
  • Ekspert od wszystkiego o co nie chcą mnie pytać
Odp: Obniżanie spalania w Renault 2.5 dCi 88kW - czy to prawda?
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Lipca, 2012, 15:00:32 »
@dynamiq: no to muszę powiedzieć że mnie zaskoczyłeś bo nie spodziewałem się iż da się zmniejszać spalanie paliwa a wszelkie metody to po prostu próba wyłudzenia kasy z kieszeni nieświadomych i zdesperowanych kierowców. To faktycznie może zadziałać całkiem sprawnie.

@tdi_chiptuning: dołączam się do pytania dynamiqa. Gdzie można wykonać taki ekochip?

Offline Piasek

  • ******
  • 1 301
Odp: Obniżanie spalania w Renault 2.5 dCi 88kW - czy to prawda?
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Lipca, 2012, 09:56:20 »
A nie lepiej i taniej wytłumaczyć na czym polega tzw. ecodriving ? A tych nie-edeukowalnych po prostu zwolnić ? Uszczelnić i usprawnić system tankowania pojazdów aby ograniczyć lub uniemożliwić możliwości przekrętów na paliwie oraz utrzymywać flotę pojazdów w należytym stanie technicznym?
Na co dzień widzę jak jeżdżą kierowcy firmowymi samochodami (czyli nie moje auto, nie moje paliwo i mam to w d...) i o pomstę to woła jak pracownicy potrafią generować niepotrzebne koszty czy wręcz jawnie, z pełną premedytacją niszczyć sprzęt pracodawcy.
Są tzw. eco-chipy, jako pierwszy wprowadził je bodajże V-Tech i chyba nadal ma je w swojej ofercie ale... to są raczej rozwiązania dla transportu drogowego typu TIR a nie do osobówek czy busów. Polega to na chwilowym obniżeniu ciśnienia wtrysku paliwa przy utrzymywaniu stałej prędkości jazdy i obciążenia i wzroście tego ciśnienia wówczas kiedy jest zapotrzebowanie na moc. Ale najlepiej zdaje to egzamin właśnie w TIR`ach przy autostradowych przebiegach gdzie kierowiec zapina 90tkę na tempomacie i dyga tak 4h bez przerwy po europejskich highway`ach. I takie 5% oszczędności w takim tirze to są jakieś mierzalne wartości w jakiś realnych litrach (średnie spalanie np 24-26 litrów, 5% oszczędności na każde 100km, i roczny przebieg 100-120 tys km)... do tego flota kilkudziesięciu lub kilkuset pojazdów. Dla busa ganiającego po Polsce gdzie praktycnzie cały czas jeździmy jak po mieście (ograniczenia, policja, nieregularny ruch, brak płynności) to żadna oszczędność. Takie urządzenie się nigdy nie spłaci. Coraz więcej firm ucieka w montaż GPS`ów które stale nadzorują wszystkie parametry pracy silnika jak spalanie, obciążenie, styl jazdy, osiągane prędkości - ale i to kosztuje ale to bardzo skuteczny bat dyscyplinujący kierowców.
Inna sprawa to już fabryczna oszczędność dzisiejszych konstrukcji. Silniki potrafiące wyłączać poszczególne cylindry wtedy kiedy nie ma zapotrzebowania na moc itp, stawiają znak zapytania nad sensownością dokładania jakichś dodatkowych eco-chipów. Nie czarujmy się - bus w rozmiarze maxi z siln. 2,5-3,0 ganiający z obciążeniem w normalnym ruchu ulicznym nie będzie palił 7 litrów...