Witam, mialem sie nie chwalic bo troche chyba obciach ale co tam, otoz powodem mej radiosci jest zczipowanie mojej "taczki" (jak to nazwali w vtechu
taka strzala i taczka? hehe
) i tak oto z 82 KM i 180NM seryjnych moj bolid osiagnal moc 107 KM i 235 NM co znacznie poprawilo moja chec pokonywania drog w krakowie
mkne teraz nieustraszony, chodz hamulce troche yyy jakies oslabione sie wydaja teraz
w kazdym badz razie wrazenia niesamowite, niebo a ziemia szczegolnie zauwazalny wzrost mocy w przedziale od 2300 do 3500 obrotow czuc to przyspieszenie, w przeciwnienstwie do starego programu. Wielkie podziekowania dla moich najlepszych przyjaciol
z vtechu i dla wszytskich tunerow ktorzy przyczyniaja sie do tego ze zwykli uzytkownicy aut jak ja niemoga zwinac usmiechu z twarzy podczas wyprzedzania innych
. I nareszcie nie tocze sie juz po drogach ale jade, wolno ale jade
Ps. moze 107 i 235 to rzadna rewelka ale roznica kolosalna, niestety nie moge sprawdzic przyspieszenia do setki bo moj wspolokator nie umie obslugiwac stopera a tylko takim urzadzeniem pomiarowym dysponuje
Ps2. nie spoczalem na laurach, to tylko poczatek...
pozdrawiam