Można - tylko kto Ci użyczy silnika do takich testów...
Działanie tych BOX`ów opiera się o "podkręcenie" o stałą wartość kilku parametrów silnika uzyskując w ten sposób wzrost ciśnienia doładowania a tym samym mocy. To samo można uzyskać wstawiając zwykły opornik za 4-5 zł... Nie uwzględnia on niestety pozostałych parametrów i wartości decydujących o wydajności - najogólniej rzecz ujmując... To tak samo jakbyś zabrał się za kopanie dołu mając jedynie szpadel, nie mając zaś rękawic... Owszem - dół wykopiesz, ale odcisków sobie tyle narobisz że przez kolejny tydzień się nawet nie podetrzesz...
To samo dzieje się z silnikiem... Nie można tylko "podkręcać" ciśnienia na turbinie bez modyfikacji i korekt pozostałych parametrów bo coś nie będzie nadążać lub będzie pracować ponad normę i coś w końcu padnie...
Sęk w tym że seryjność silników to pojęcie względne i każdy jest w innym stanie...
Nie twierdzę że wszystko to szajs ale aby to działało bezpiecznie należałoby przyjrzeć sie temu programowi i dokonać odpowiednich korekt podpierając się wynikami z hamowni... W przeciwnym wypadku to loteria: albo pojedzie, albo nie... a jak pojedzie to albo 1tkm km albo 100tkm...