Potrzebuję pomocy!
Już od ponad roku jeżdżę cytrynką berlingo2.0 HDI i prawie ciągle mam taki to problem:
1. Jadę sobie spokojnie na 4-biegu z 90km/h i nagle chce przyspieszyć a tu lipa, po chwili zapala się żółta kontrolka z awarią ukł. zapłonowego. Silnik nie wchodzi na obroty powyżej 2500 obr/min, maaaakabra.
2. Zaobserwowałem, że aby silnik pracował prawidłowo wystarczy zgasić, wyjąć i włożyć wtyczkę z kabelkami z sondy mierzącej ciśnienie paliwa na listwie zasilającej wtryski. Więc jak mi nie chce ciągnąć (na trasie co 15 minut ) to muszę zatrzymać wyjąć/włożyć tą cholerną wtyczkę i jadę dalej ...
3. Oczywiście byłem w serwisie citroena i u lokalnych mechaników. W miedzyczasie wymieniałem rozrząd z kołem pasowym , pompe płynu chłodz., oleje, filtry itp rzeczy- ale były to modernizacje konieczne by wogóle samochodzik jeździł. W związku z tą usterką fachowcy kazali po kolei wymieniać: sondy ciśnienia paliwa, pompe przy zbiorniku paliwa ....oczywiście każka z tych części powyżej 1000PLN. Ręce mi opadły!
4. Doradzcie co zrobić żeby naprawić ten silniczek nie wymieniając przy tym niepotrzebnie sprawnych części (i do tego pieruńsko drogich). Zastanawiającym jest że po wyjęciu i ponownym włożeniu wtyczki w tę sondę silnik przez jakiś czas działa prawidłowo...