Witam
Okazuje się, że coś mam namieszane z komputerem w swoim aucie. Nie można się połączyć z komputerem i zdiagnozować VAG-iem. Mechanik mówi, że trzeba przeprogramować licznik. (Jestem zaskoczony, że liczniki również się programuje, i że to jest przyczyna przez , którą nie mozna zdiagnopzować samochodu.) Mówi że to kosztuje 500 zł. PS. Posprawdzał wszystkie przewody mówi że są ok. Powiedzcie czy gość ma racje czy chce mnie naciągnąć na kase. Czy to może być przyczną praku łączności z kompem. Nadmieniam, że auto jest sprowadzone i nie ma poduszki. Gościu jak go kupowałem mówił, że wyjął żarówke z kontroliki. Okazuje się że tam nie ma żarówek lecz diody. nie ma również kontrolki od trybu awaryjnego, ale zdania są podzielone odnośnie jej występowanie w tym aucie. Może oni jakoś tan program licznika zmienili. (Acha apropo czy Ibizy Tdi z 2000 roku wychodziły z 1 poduszką bo zaczynam mieć wątpliwości).