TDI.PL - tuning, chiptuning oraz eksploatacja silników diesla - FORUM

Zawór podciśnienia N75 GOLF IV TDI 110KM silnik ASV

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zawór podciśnienia N75 GOLF IV TDI 110KM silnik ASV
« dnia: 09 Października, 2005, 10:56:29 »
Mam pytanko czy ten zawór się jakoś czyści, są tam trzy wężyki, miałem taki problem, że silnik tracił moc po osiągnięciu 3000obr, jak wyłączyłem zapłon to wszystko wracało do normy. Zajrzałem pod maskę stuknąłem pary razy w ten zaworek i usterka przeszła jak ręką odjąć, więc jestem pewien, że to ten zawór, teraz nie wiem czy wymienić go na nowy czy da się przeczyścić to ustrojstwo ? z której strony ewentualnie podłączyć kompresor, żeby tam czegoś nie uszkodzić ? Nie chcę jechać do serwisu bo bo oni nawet nie mogli nawet powiedzieć dlaczego miałem takie objawy, poczytałem forum i dużo osób miało ten sam problem więc sam się za to zabrałem. Teraz tylko mam dylemat czy czyścić czy nowy ?



Zawór podciśnienia N75 GOLF IV TDI 110KM silnik ASV
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Października, 2005, 20:28:00 »
Miałem swego czasu zastrzeżenia do tego zaworka, gdzieś na którymś forum wyczytałem, że można go przeczyścić. Zgodnie z radą rozebrałem go. Poodginałem te blaszkę co trzyma kapturek, twarda jest. Rozebrałem. Konstrukcja prościutka, trzpień poruszający się w tulei, membrana. Okazało się, że w srodku czysto ale oczywiście pochuchałem trochę. Złożyłem i już parę tysięcy jeżdżę, nie mam zastrzezeń do niego. Kompresorem to chyba nie za bardzo, membranę uszkodzić możesz.
olf IV TDI ALH

Re: Zawór podciśnienia N75 GOLF IV TDI 110KM silnik ASV
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Października, 2005, 21:07:46 »
A na razie jest dobrze więc nie ruszam, najwyzej wymienie na nowy.
Dzieki za porade


Cytat: "figurel"
Miałem swego czasu zastrzeżenia do tego zaworka, gdzieś na którymś forum wyczytałem, że można go przeczyścić. Zgodnie z radą rozebrałem go. Poodginałem te blaszkę co trzyma kapturek, twarda jest. Rozebrałem. Konstrukcja prościutka, trzpień poruszający się w tulei, membrana. Okazało się, że w srodku czysto ale oczywiście pochuchałem trochę. Złożyłem i już parę tysięcy jeżdżę, nie mam zastrzezeń do niego. Kompresorem to chyba nie za bardzo, membranę uszkodzić możesz.