Witam serdecznie!
Jestem od niedawna posiadaczem TDI - Seata Toledo z 1998 r. (stary model - kanciaty), silniczek AFN, przebieg - najmniej 211 kkm (może był kulany), bezwypadkowy. To mój pierwszy diesel. Mam co do niego parę pytań - bardzo proszę o pomoc.
Po przywiezieniu do Polski zalałem motor Castrol'em High Mileage (mineralny) i mam problem - olej przy szybszej jeździe tj. już 6-7 km ze stała prędkością 150km/h - grzeje się (tj. komputer MFA wyświetla do 98 stopni Celsjusza temperatury oleju), co ciekawe - temperatura wody też się wspina - czy to może być termostat, czy lepiej od razu zadziałać z pompą wody?? (płyn chłodniczy wymieniłem). Olej jak twierdzą fachowcy "tak ma" ale nie brzmi to szczególnie przekonująco..
Drugie pytanko - ostatnio usłyszałem, że na turbina także na wolnych obrotach świszczy - tj. słyszę z silnika odgłos jakby karetki, ambulansu z dużej odległości - jak sądzicie czy to mogą być przewody intercoolera (tak wyczytałem w jednym z wątków) - oleju nie zbiera, moc jest. Ile kosztowałaby wymiana przewodów?
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za pomoc
Krzysztof