Witam.
Posiadam Fata Stilo 1.9 JTD 115 KM.
Mam swego rodzaju problem z nagminą awarią ciśnienia doładowania. jest to dość dziwne.
Chciałbym w jakiś sposób rozwiązać więc tak.
Przeczyszczę zawór overboost, zaloże do furki i błąd zniknie. Przyspieszenie auto dostaje spore i to w calym zakresie obrotów i żaden błąd się nie pojawia świadczący o przeładowaniu. Mogę jeździć długo energicznie i w 100% wykorzystywac walory turbodoładowania.
Energiczne ruszanie dochodzące do 4000obr/min, wyudawaćby się mogło że turbina pracuje poprawnie. Problem zaczyna się przy większych prędkościach
W okolicach 140 - 150 zapala się bład (okolice 3000obr), samochód słabnie i 3000 obr/m to maks. Bład nadal się świeci i co ciekawe na biegu jałowym, ruszanie z jedynki , dwójka i jeszcze w miare ciągnie jak należy i wcale nie muli ale na wyższych biegach do 3000ibr/m i koniec. Potem jazda poprawna nie kasuje błedu i tak się bedzie świecił długo. Wyciągne zawór, przeczyszcze i chodzi dobrze, praktycznie cały czas pod warunkiem że nie zblize sie do 140-150km/h.
Juz sam nie wiem czy to turbina czy zawor overboost.