Tribologii Staszku - tr-I-bologii. Trybologia to pewnie nauka o naprawie skrzyń biegów, wymyślona przez Rosjanina, Trybowa. Jego kumpel z uniwerku, Jodłow, wsadził palce w te tryby, i tak od jego nazwiska powstało jodłowanie
Nie napisałem nic złego o Xado (ale też nic dobrego) bo tego nie znam. Zobacz wyżej - nie nazwałem tego mazidłem.
MoS2 to nie prehistoria. Do drugi w skali najniższego współczynnika tarcia międzywarstwowego materiał nieutleniający się w powietrzu (napisałeś że najlepszy, ale nie zgadłeś, jest drugi). Powiedzmy że trudno nazwać srebrnego medalistę olimpijskiego prehistorią. Skoro jesteś taki dobry i okrutny w ocenie MoS2 to ciekawe czy wiesz jaka substancja stoi na najwyższym stopniu podium ?
Powiedz mi co twoim zdaniem jest na topie w dziedzinie smarowania i deklasuje MoS2 (i ewentualnie tą jedną lepszą, choć 10x droższą substancję - o ile powiesz co to jest) ? (podpowiem ci, że nie nie związek węgla - choć zapowiada się bosko, to utlenia się również bosko).
Co do błędu w założeniu pomiaru na maszynach tarciowych - gdzie jest ten błąd w założeniach ? Twoim zdaniem do fullerenów czy MoS2 należy podchodzić innymi metodami żeby udowodnić ich ponadstandardowe własności ? Ale w silnikach niestety nie będzie specjalnych metod "ucierania" ich tylko typowa maszyna z dynamicznym tarciem o zmiennej termice. Nie wierzę w cudowne metody pomiaru. Albo coś da się sprawdzić w sposób konwencjonalny, albo jest to mydlenie oczu.