Zapomniałeś dopisać jednego zera czy tam faktycznie widnieć miało 2 tys zł ??
Bo za tą kasę polecić Ci mogę dobry i wygodny rower

JOKE oczywiście....

Ja bym obstawiał na jakąś Corsę A 1.2... Za te pieniądze (nie czarujmy się) nic dobrego nie dostaniesz a Opel ma tą fajna cechę że jest śmiesznie tani w częściach... Poza tym kompletny brak elektroniki sprawia iż jest doskonałym autem do nauki mechaniki, każdy mechanik-partacz go naprawi (no moze nie każdy) a jak go skasujesz to nie szkoda...
Piotr ma racje z japończykami bo te cholerstwa ze starej daty są baaardzo trwałe... Choć bardziej wypadąłoby napisać ze "były"... podobnie jak mercedesy W124... Były - bo mało ktre auto w takim wieku jest jeszcze oryginalne... Większość zawiera już w sobie "wszczepy" polskiej garażowej myśli technicznej, a jak trafisz na taką sztukę... no to tylko usiąść i płakać...